Oczyszczalnie ekologiczne. Tylko do domu?

Oczyszczalnie ekologiczne to jedna z ulubionych metod odprowadzania ścieków właścicieli nowoczesnych domów jednorodzinnych. Nic dziwnego – są  łatwe w obsłudze, tańsze w eksploatacji niż zwykłe szamba, a  do tego przyjazne dla środowiska. Jednak niewiele osób wie, że ekologiczne oczyszczalnie to nie tylko rozwiązanie dla domu. Producenci dostarczają też ich przemysłowe wersje, które są w stanie obsłużyć obiekt komercyjny, a nawet… małą wieś! Przyjrzyjmy się im bliżej.

Hale, magazyny, biura i przedszkola

Ekologiczna oczyszczalnia ścieków o odpowiednich parametrach świetnie poradzi sobie z obsługą przedszkola czy średniej wielkości biura. Po oczyszczeniu ścieków urządzenie wytwarza ciesz przypominającą wodę, którą można ponownie wykorzystać w magazynie lub hali. Oczyszczalna może też obsługiwać przedszkole lub szkołę. Jej poszczególne elementy da się zaaranżować tak, by były kolorowe i przyjazne dla maluchów, a z odprowadzanej cieczy można wygospodarować… niewielkie oczko wodne, które będzie nie tylko uroczą ozdobą ogródka, ale także miejscem, przy którym dzieci będą mogły bliżej poznać faunę i florę wodną. Ekologiczna oczyszczalnia jest rozwiązaniem bardzo ekonomicznym dla niewielkiej wsi. Da się ją zainstalować tak, by odbierała ścieki z każdego domu z osobna, lub ze zgrupowania domków, jeśli stoją blisko siebie. Właściciele domów dzięki niej nie będą musieli płacić wysokich kwot za regularne opróżnianie szamb.

Hotele, stacje benzynowe, zajazdy

Oczyszczalnie idealnie sprawdzają się przy infrastrukturze drogowej. Hotele czy zajazdy, które powstają przy trasie, daleko od miast i kanalizacji mogą zlecić budowę przemysłowej oczyszczalni. Przy tego typu obiektach należy pamiętać o prowadzonej w nich działalności gastronomicznej i generowanych odpadach tłuszczowych, które wymagają dodatkowego separatora. Oczyszczalne dla tego typu obiektów są projektowane tak by były wydajne przy rożnym obłożeniu klientelą. Pracują więc sprawnie zarówno wtedy, gdy hotel ma komplet gości w sezonie letnim jak i zimą, gdy ruch przy trasie ma mniejsze natężenie.